Jaką energią możesz być dziś dla siebie?

Budzisz się  rano i od razu włączasz tryb „lista zadań”?

 Myślisz o obowiązkach, planach, o tym, co musisz zrobić dla innych.

A gdzie w tym wszystkim jesteś TY?

Zanim oddasz swoją energię światu, zapytaj siebie:
„Jaką energią mogę dziś być dla siebie?”

To pytanie nie jest po to, by znaleźć jedną konkretną odpowiedź.

Ono otwiera przestrzeń – pozwala, by świadomość, ciało i serce podpowiedziały Ci, co jest dla Ciebie najbardziej wspierające w danym momencie.

Może dziś tą energią będzie spokój, lekkość i odpuszczenie.
Może będzie to radość i ekscytacja nowymi możliwościami.
A może łagodność i czułość dla siebie samej.

W codziennym biegu często zapominamy, że energia, którą jesteśmy, wpływa na to, co przyciągamy.

Jeśli działamy z miejsca zmęczenia, pośpiechu i napięcia – dokładnie takie doświadczenia będziemy powielać.

Gdy wybieramy lekkość i troskę dla siebie – świat zaczyna odpowiadać tym samym.

Prosty poranny rytuał z pytaniem:

  1. Usiądź wygodnie, zamknij oczy.
  2. Weź 3 głębokie wdechy.
  3. W myślach (albo na głos) zapytaj:
    „Jaką energią mogę dziś być dla siebie?”
  4. Nie wymuszaj odpowiedzi. Zauważ, jakie uczucia lub obrazy się pojawią.
  5. Wstań i zacznij dzień z tym odczuciem w tle.

Może się okazać, że nagle masz więcej cierpliwości, łatwiej odpuszczasz lub czujesz więcej wdzięczności.

To jest właśnie magia bycia energią, która Cię wspiera.

Troska o siebie nie jest luksusem – to fundament.

Gdy jesteś energią wsparcia dla samego/samej siebie, automatycznie zmienia się jakość Twoich relacji, Twoje zdrowie i Twoje wybory.